Joga twarzy – co to takiego?

Masz wrażenie, że z roku na rok tylko przybywa ci zmarszczek? Pomimo tego, że od lat usiłujesz im zapobiegać przy pomocy codziennej pielęgnacji specjalistycznymi kosmetykami dedykowanymi skórom dojrzałym, twoja cera wcale nie staje się gładsza i piękniejsza, a jest wręcz przeciwnie? Zamiast więc znów koncentrować się na samych kosmetykach czy inwestować pieniądze w jeszcze droższe zabiegi chirurgiczne, wypróbuj naturalną metodę na poprawę owalu buzi i wygładzenie całej skóry twarzy. Tą metodą jest joga twarzy. Absolutny hit ostatnich czasów. Do praktyki tej odmiany jogi potrzebujesz wyłącznie swoich dłoni oraz… jakiegoś lusterka. Najlepsze będzie to delikatnie powiększające. Dzięki niemu będziesz mogła dokładnie obserwować, jak zachowuje się twoja skóra podczas wykonywania specjalistycznych odmładzających ćwiczeń.

Taką jogę twarzy można wykonywać w każdym wieku. Nie ma do niej absolutnie żadnych przeciwwskazań, bo nie jest to typowa odmiana aktywności fizycznej, a bardziej zabieg pielęgnacyjny i upiększający, który przy okazji zawsze pomoże ci się rozluźnić i delikatnie odprężyć. Na pewno zresztą wiesz, co dzieje się z twoją twarzą, gdy czujesz się zdenerwowana lub sfrustrowana. Mięśnie automatycznie zaczynają się napinać. Nawet gdy próbujesz się rozluźnić, czujesz, że twoja szczęka się zaciska, a brwi momentalnie się marszczą. Joga twarzy pokaże ci, jak możesz poradzić sobie w takich sytuacjach. A gdy odprężysz spięte mięśnie twarzy i uspokoisz mimikę, automatycznie wpłynie to korzystnie na twój stan psychiczny. Po krótkiej sesji jogi poczujesz się znacznie lepiej niż przed nią. Będziesz spokojniejsza i bardziej odprężona. Inni też od razu to zauważą!

Ale oczywiście by te wszystkie efekty rzeczywiście mogły się pojawić, ćwiczenia trzeba wykonywać regularnie, a najlepiej codziennie. Daj sobie przynajmniej te dwa pełne tygodnie. W tym okresie każdego dnia wykonuj podstawową jogę twarzy, poświęcając jej chociażby dziesięć minut. Jeżeli nie przypadnie ci ona do gustu, później z niej zrezygnujesz. Najprawdopodobniej jednak tak bardzo zachwycisz się jej skutecznością, że stanie się ona twoim kolejnym nawykiem.