Z Lyonu w Alpy jedzie się 2 godziny.
Kiedy pomyślę , ze w ten piątek o 20h00 będę siedzieć z Patchworkami przy stole w La Plagne i grać w grę planszowa, robi mi się ciepło na serduchu.
Zgarniamy Dziewczyny przy wyjsciu ze szkoly i pakujemy do samochodu. w koszyczku : piknik: kanapki, warzywa do przegryzienia (marchewki), mini tarta z warzywami i mini-szarlotki na deser.
Ponieważ jedziemy zaledwie na 2 dni, chcemy jak najwięcej czasu spędzić na nartach i na relaksie, ale 4 posiłki w restauracji dla 4 osób to w sumie około 240 euro.
Dlatego umówiliśmy się, że obiady zjemy w restauracjach na stoku, podwieczorki (magdalenki, ciasteczka owsiane i banany) – mroząc zadki na wyciągach – a kolacje w domu.
Wynajmujemy „apartament” w rezydencji turystycznej, mamy wiec do dyspozycji kuchnie.
Ale w sobotę nie zamierzam w niej spędzić więcej czasu niż wymaga odgrzanie przygotowanego wcześniej dania (Tartiflette) i podanie deseru (słoiczki z musem czekoladowym .
W niedziele wieczorem czeka nas powrót do Lyonu, nie będziemy mieli czasu na gotowanie, dlatego Raclette jest świetnym rozwiązaniem, jeśli zadbalo się wcześniej, by pod reka były ziemniaki i salata, w lodowce odpowiedni ser i wędlina dla Patchworkow, a dla mnie moja porcja ciecierzycy.
PS. Wynajmujac apartamety w rezydencjach turystycznych warto jest pamietac, by zabrać ze sobą gabkę i plyn do mycia naczyn, srodek czyszczący i worki na smieci, unikniecie zbędnego wydatku 10 euro na „cleaning set”.
PS. do tego zabieramy ze soba: dla Patchworkow platki sniadaniowe i mleko, dla mnie platki owsiane, owoce…
3 komentarze
5000lib
Nie no, może jakieś jedno[z]daniowe uprzedzenie we wstępie, że wpis będzie smaczny i nie [na]leży (o staniu nie wspominając) czytać na głodno? 🙂 Smacznego wyjazdu,czasu spędzonego nad grami planszowymi i bezpiecznego powrotu 🙂 Pozdrowienia for all. 🙂
Traveling Rockhopper
Ależ pyszności! Mam ochotę spróbować wszystkiego! 😀
Pingback: