Nie wiem, czy w Waszym życiu jest dużo miejsca na stres. W moim zdecydowanie miejsca nie ma, niestety nie brakuje sytuacji, w których pewne zdarzenia prowokują we mnie negatywne emocje, jak gniew, frustrację czy poczucie bezsilności. Jeśli macie ochotę, to zapraszam do lektury dzisiejszego bileciku, w którym opowiem, jak radzę sobie ze stresem. Czytam czasem, że kiedy ktoś czuje wzrastającą agresję lub rozczarowanie, idzie na przykład na siłownię, lub pobiegać, wychodzi z aparatem porobić zdjęcia, lub rzeźbi. „Kotwice” działają w bardzo prosty sposób. Dana czynność przynosi mi określony poziom satysfakcji, poprawia humor. Wykonując ją, tworzę pozytywne wspomnienia i z czasem – podobno – wystarczyłoby, żebym pomyślała o samym procesie, aby…
-
-
# 22 – Ćwiczenie Wdzięczności – Bilans
Zakończyliśmy cykl. Jeśli robiliście te ćwiczenia codziennie – czy widzicie z m i a n y w Waszym życiu? W moim życiu tak, zaszły duże zmiany (o ktorych napiszę po 17 kwietnia). Czego się nauczyłam? Że warto żyć chwilą teraźniejszą, mieć marzenia i je spełniać, wspominać i zapamiętywać tylko te dobre chwile. Prawdopodobnie może to zabrzmieć w sposob bardzo nawiedzony, ale tak właśnie to czuję. A co u Was?
-
#21 -Wdzięczność (dzień dwudziesty pierwszy )
Bądźmy uważni, przez cały dzień, na wszelkie sygnały wokół nas, które mogą być związane z tym, czego sobie życzymy. Podziękujmy za każdy sygnał, który identyfikujemy, jako przyjazny naszym planom.
-
#20 – Wdzięczność (dzień dwudziesty )
Podziękujmy za to, że oddychamy. Wdech. Krótkie wstrzymanie. wydech. Krótkie wstrzymanie. Kiedy praktykuję medytację,obserwuję taki właśnie rytm składający się na oddech . Jak trudno jest skupić się tylko na oddechu wie każdy, komu na medytacji pomaga “przedmiot”, na przykład liczenie. 1,2,3,4,5,5.. Do 100. I z powrotem. Masz może dziś szansę (zrobić 100 kroków?) wyjść do parku, do lasu czy nawet do ogrodu, wziąć wdech i pozwolić wiośnie wypełnić płuca? Gorąco zachęcam jej nie zmarnować 😉 Miłego dnia 🙂
-
#19 – Wdzięczność (dzień dziewiętnasty )
Zróbmy sto kroków…. I podziękujmy za te kroki.
-
#18 – Wdzięczność (dzień osiemnasty )
Skupmy się na naszym sercu. I z serca podziękujmy za każdą rzecz z listy, która przygotowaliśmy wczoraj.
-
#17 -Wdzięczność (dzień siedemnasty )
Zróbmy listę dziesięciu rzeczy, które chcielibyśmy dokonać. Wybierzmy z nich trzy najważniejsze. Wyobraźmy sobie, ze są zrealizowane i … podziękujmy za nie.
-
#16 – Wdzięczność (dzień szesnasty )
Dziś wypełniamy „magiczny czek”, z suma jaka sobie życzymy otrzymać… I umieszczamy go sobie na ścianie, w portfelu, w książce – tak, by nasz wzrok padał na niego regularnie. Za każdym razem, kiedy na niego patrzymy, wyobraźmy sobie, jak spędzamy te pieniądze 🙂 (w Polsce prawdopodobnie czeki wyszły z obiegu :)) *** Co zrobiłabym z suma, która zapisałam sobie na karteczce ? Spłacam kredyt za mieszkanie. A właściwie to za Studio tez. „Zabezpieczam” finansowo ewentualne studia mojego dziecka. Lub, jeśli nie chciałaby wykorzystać tych środków na studia, pomagam jej w jej własnych projektach (ale nie za dużo. Kiedy cos się otrzymuje na tacy, to tak często bywa, ze się to…
-
15# – Wdzięczność (dzień piętnasty)
Wybieramy cześć ciała, która chcielibyśmy w sobie poprawić, ulepszyć. Podziękujmy za rezultat, jakby był już osiągnięty (dzięki wizualizacji).
-
14# – Wdzięczność (dzień czternasty)
Dziś nadszedł dzień, gdy możemy unormować relacje nieco problematyczne lub zerwane. Sporządźmy wiec listę 10 powodów, dla których moglibyśmy podziękować osobie, z ktorą zerwaliśmy kontakt. To jedno z najtrudniejszych ćwiczeń w tym “zestawie”. Za co moglibyśmy podziękować osobom, z którymi zerwaliśmy kontakt? Może za spokój w naszym życiu, ktory pojawił się wraz z ich nieobecnością? Może jednak za przeżyte wspólnie chwile? *** Myślę o mojej koleżance Andżelice. To była piękna, długotrwała znajomość. Nasza wspólna głupota doprowadziła nas do tego, że nasza przyjaźń się skończyła. Czy chciałabym ponownie widzieć ją w moim życiu? Nie. Ten czas się skończył. Czy żałuję, że była? Nie. Mam dzięki niej tak wiele pięknych wspomnień. Wybieram…
-
13# – Wdzięczność (dzień trzynasty)
Dziękujmy za wszystko, co udaje nam się robić. I to od samego rana. Wyobrażajmy sobie rezultat, jakby każdą czynność i zadanie były już zrealizowane. Dziś, przy Święcie, się nie napracuję;-) Jest i będzie miło. *** Jestem wdzięczna za : 1. Długi spokojny poranek. Za kwiatki w ogrodzie 2. Pyszne i lekkie (tak) śniadanie Wielkanocne 3. Za historyjkę, ktorą przygotowaliśmy dla dzieci przy okazji szukania jajek po ogrodzie i lesie. We Francji jest taki zwyczaj że w Pomiedzialek Wielkanocny chowa się słodkości i urządza dzieciom zabawę w podchody. Nasz historyjka: “jestem małym smokiem, ktory nie umie nawet pluć ogniem a którego wiesniacy zamknęli w donżonie. Pewnego dnia obejrzałem w TV…
-
12# – Wdzięczność (dzień dwunasty)
Sporządźmy listę naszych dziesięciu najbardziej szczerych pragnień, we wszystkich domenach życia. Następnie podziękujemy trzy razy, na piśmie, jakby one się już spełniły. Wyobraźmy sobie siebie w każdej z tych sytuacji. Jak się czujemy ? Jakie emocje towarzysza nam, gdy takie pragnienie się realizuje ? To zbiega się troszkę z psycho-magicznym ćwiczeniem Feng-shui, siatka Bagua. Znajduje się tam 9 stref, którym odpowiadają pewne energie, w każdej z nich wskazujemy, czego sobie życzymy, zgodnie z energia nią rządząca: milosc, związek, kariera…
-
11# – Wdzięczność (dzień jedenasty)
Pomyślmy o trzech osobach w naszym życiu, które naprawdę miały magiczny wpływ na nasza egzystencje i podziękujmy im w myślach z cala mocą emocji Różni się tym, od ćwiczenia z dnia drugiego, że “tamte” osoby pomogły nam, bardzo, w pewnym momencie życia. Jak Dorota, ktora we mnie uwierzyła a Denise nauczyła mnie zawodu fotografa. Te z dnia jedenastego zaczarowaly nasze życie. Czym jest magia, jesli nie silnym przekonaniem i wiarą? Na pewno moje życie zaczarowała mi Mama, czytając bajki, gdyż byłam dzieckiem. Babcia, otwierając swoją szafę i pozwalając sie przebierać, malować, obwieszać sztuczną biżuterią. Irka, bo zamienia mnie z Osoby w Mamę. 1. Jestem wdzięczna, że znalazłam tę…
-
10# – Wdzięczność (dzień dziesiąty)
Kiedy się budzimy, dziękujmy już za ten piękny dzień, który jest przed nami. I za to, ze żyjemy ! Dziś wracam do domu. Przede mną dwa odloty i dwa lądowania. W świetle ostatnich wydarzeń brukselskich, znów czuję się nieswojo… Ale przecież żyję. Uśmiecham się. *** 1. Jestem wdzięczna za prawdziwy długi poranek w łóżku. Wyspałam się za cały tydzień. 2. Jestem wdzięczna za spokojne śniadanie w samotności. I takie mrugnięcia okiem, spod wieczka od konfitury : 3. Za deszczową i melancholijną podróż na lotnisko. Czytałam książkę w taksówce, a kolega drzemał. 4. Za to, że jednak nie zwiedziłam Edynburga z kolegami z pracy – wrócę tu po prostu z…
-
#9 – Wdzięczność (dzień dziewiąty)
Dziś będzie nieco lżej i z humorem 🙂 Wyobrażamy sobie magiczny proszek, którym posypujemy co najmniej dziesięć osób, które nam pośpieszyły z pomocą lub po prostu przysłużyły się naszemu poczuciu szczęścia. Powtarzamy to ćwiczenie tyle razy, ile nam się zechce 🙂 Irenka Benoit Margaux. Bea i Piotrek Cécile, Isabelle, Małgosia, Kurczak, Rodzice i Tesciowie Siostra i Szwagier z dziećmi Babcia Denise. Dorota. Andrzej Nikhil. Za najcudowniejszy w moim życiu dzień w muzeum. Koledzy i przełożeni z aktualnej pracy. I wiele, wiele innych osob. 1. Jestem wdzięczna za poranny, półgodzinny spacer z hotelu na spotkanie z klientem. 2. Jestem wdzięczna, że wzięłam z Lyonu tylko buty bez obcasów 3.…
-
8# – Wdzięczność (dzień ósmy )
Znów dzień zadedykowany finansom. Teraz dziękujemy za pieniądze, których jeszcze nie mamy… które posłużą nam do zrobienia opłat i spłacenia rachunków. Na fakturach i rachunkach piszemy „DZIEKUJE za pieniądze”. Koncentrujemy się raczej na tym, ze mamy wystarczająco pieniędzy, nie na ich braku. Myślimy o rachunkach aby uruchomić „matematykę dostatku”. Dziękujemy za pieniądze, które pozwalają nam płacić rachunki, „Dziękuję za pieniądze” oraz dziękujemy za te, które już zostały zapłacone „Dziękuję , zapłacone” Przestajemy skupiać się na rachunku i płaceniu za niego, jako czynniku ograniczającym, jako przyszłym braku, ale skoncentrujmy się na tym, co nam te rachunki przynoszą – różnica jest ogromna ! Poczujmy te wdzięczność !
-
7# – Wdzięczność (dzień siódmy )
Żyjemy, ponieważ się żywimy ? Nadszedł czas, by podziękować za to, co mamy na talerzu.
-
6# – Wdzięczność (dzień szósty )
Dzisiejszy dzień dedykujemy eliminacji wszystkich myśli negatywnych. Kiedy tylko taka myśl wychyli nosa, od razu szukamy jej pozytywnego zamiennika.
-
5# – Wdzięczność (dzień piąty)
Dzień Pracy. Mamy pracę : podziękujmy za nią. Ktoś nam w pracy pomaga: podziękujmy za tę pomoc. Zróbmy inwentarz tego wszystkiego, co w naszej pracy jest dobre. To nie zawsze jest proste, ponieważ mamy tendencje do zapamiętywania szczególnie negatywnych wydarzeń. Wiecie, ze średnio jedna osoba niezadowolona ze swojej pracy, mówi o tym aż siedmiu osobom, a osoba zadowolona dzieli się swoim szczęściem zawodowym tylko z trzema osobami ? Czemu nie odwrócić tej tendencji ?
-
4# – Wdzięczność (dzień czwarty)
„Dzisiejszy dzień dotyczy pieniędzy, które mieliśmy dotychczas w naszym życiu. Unikamy myślenia o chwilach, w których pieniędzy nam brakowało ale skupiamy się i dziękujemy za te momenty, w których pieniądze otrzymywaliśmy. Możemy zapisać jedno zdanie, lub kilka, wracać do tego fragmentu, lub pisać je, w rożnej formie przez cały dzień.
-
3# – Wdzięczność (dzień trzeci)
„Dziś dziękujemy za nasze Zdrowie. Możemy zapisać jedno zdanie, lub kilka, wracać do tego fragmentu przez cały dzień. Lub pisać je, w rożnej formie przez cały dzień.